Drewniana choinka DIY

By | 11:34 9 comments


Niby drewniana i brzmi jakby miało być sielsko i z recyklingu,
a tu taka niespodzianka glamour wyszła :-)
Inspiracją były choinki powstające z przeróżnych gałązek, kawałków palet i innych drewnianych elementów, ale moja choinka oczywiście musiała być i wyglądać inaczej.



 

Ale po kolei. Materiały zakupione w markecie budowlanym. Podkład z płyty mdf pomalowany na delikatny odcień szarości czekał na inną realizację, ale Święta były pierwsze :-)



 

Ambitnie myślałam, że uda mi się wszystkie listewki pociąć piłą ręczną, ale po 3 razach (a w sumie wyszło ok. 20) i odciskach na dłoni wyszukałam wyrzynarkę. Piły stołowej się jeszcze nie dorobiłam – może Mikołaj odwiedza blog??? - więc ręczna pożyczona wyrzynarka dała radę.


 
 


Kształt jaki wybrałam miał takim być – ni to połowa choinki, 
ni to gałązka... pozostawiam interpretację oglądającemu.
Sklejone listewki Vikolem prezentują się tak.



 

Potem dwie warstwy białej farby akrylowej i stalowe gwoździki (już wówczas wiedziałam, że śrubki naszykowane wcześniej się nie sprawdzą ze względu na kolor złoty).


 

Rok temu zamówiłam na allegro sporą ilość gipsowych figurek 
z motywem świątecznym. Malowały je dzieci w przedszkolu
i w szkole, u nas sporo wisiało na choince, a i tak dużo zostało. Więc na te Święta kilka użyłam do mojej dekoracji.




 

Kilka bombek w odpowiedniej tonacji, brokatowa gwiazda ratanowa, srebrny sznur i oto moje najbardziej pracochłonne tegoroczne dzieło świąteczne.



 
 



 

Ależ mi się podoba! Zachęcam do tworzenia własnych ozdób!


Nowszy post Starszy post Strona główna

9 komentarzy:

  1. strasznie podobają mi się takie DIY drewniane choinki, a Twoja taka elegancja :) Sami zrobiliśmy jedną z Mężem i służy do dzisiaj, z tym, że nasza nie na podkładzie, ale samostojąca :) pisałam o niej na moim blogu, jeśli chciałabyś zobaczyć. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna...taka dostojna i elegancka...a pomysłowości to zazdroszczę:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, wszystko zapakowane rok temu w worek i w tym roku jak znalazł ozdoba :-) Chociaż mam plan na inny klimat w roku obecnym ;-)

      Usuń
  3. oj chodzi mi taka alterchoinka po głowie, jako dekoracja ściany lub drzwi, dzięki za inspirację, bardzo w Twoim stylu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu projekt sprzed roku, choć urzeka mnie tak samo :-) Czyli styl Baby obowiązuję nadal? :-) Rób, rób swoją wersję. Ktoś z czytelników już ma w planach, bo dziecko tradycyjna choinkę pewnie zrzuci, a takiej ozdoby na ścianie/półce nie ruszy ni dziecko, ni kot ;-)

      Usuń