Niby drewniana i brzmi jakby miało być sielsko i z recyklingu,
a tu taka niespodzianka glamour wyszła :-)
Inspiracją
były choinki powstające z przeróżnych gałązek, kawałków palet
i innych drewnianych elementów, ale moja choinka oczywiście musiała
być i wyglądać inaczej.
![]() |
Ale po kolei. Materiały
zakupione w markecie budowlanym. Podkład z płyty mdf pomalowany na
delikatny odcień szarości czekał na inną realizację, ale Święta
były pierwsze :-)
![]() |
Ambitnie
myślałam, że uda mi się wszystkie listewki pociąć piłą
ręczną, ale po 3 razach (a w sumie wyszło ok. 20) i odciskach na
dłoni wyszukałam wyrzynarkę. Piły stołowej się jeszcze nie
dorobiłam – może Mikołaj odwiedza blog??? - więc ręczna
pożyczona wyrzynarka dała radę.
![]() |
![]() |
Kształt
jaki wybrałam miał takim być – ni to połowa choinki,
ni to
gałązka... pozostawiam interpretację oglądającemu.
Sklejone listewki Vikolem prezentują się tak.
![]() |
Potem
dwie warstwy białej farby akrylowej i stalowe gwoździki (już
wówczas wiedziałam, że śrubki naszykowane wcześniej się nie
sprawdzą ze względu na kolor złoty).
![]() |
Rok
temu zamówiłam na allegro sporą ilość gipsowych figurek
z
motywem świątecznym. Malowały je dzieci w przedszkolu
i w szkole, u nas sporo wisiało na choince, a i tak dużo zostało. Więc na te Święta kilka użyłam do mojej dekoracji.
i w szkole, u nas sporo wisiało na choince, a i tak dużo zostało. Więc na te Święta kilka użyłam do mojej dekoracji.
![]() |
Kilka
bombek w odpowiedniej tonacji, brokatowa gwiazda ratanowa, srebrny
sznur i oto moje najbardziej pracochłonne tegoroczne dzieło
świąteczne.
![]() |
![]() |
![]() |
Ależ
mi się podoba! Zachęcam do tworzenia własnych ozdób!
strasznie podobają mi się takie DIY drewniane choinki, a Twoja taka elegancja :) Sami zrobiliśmy jedną z Mężem i służy do dzisiaj, z tym, że nasza nie na podkładzie, ale samostojąca :) pisałam o niej na moim blogu, jeśli chciałabyś zobaczyć. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne 💛
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :-*
UsuńPiękna...taka dostojna i elegancka...a pomysłowości to zazdroszczę:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, wszystko zapakowane rok temu w worek i w tym roku jak znalazł ozdoba :-) Chociaż mam plan na inny klimat w roku obecnym ;-)
Usuńoj chodzi mi taka alterchoinka po głowie, jako dekoracja ściany lub drzwi, dzięki za inspirację, bardzo w Twoim stylu!
OdpowiedzUsuńMałgosiu projekt sprzed roku, choć urzeka mnie tak samo :-) Czyli styl Baby obowiązuję nadal? :-) Rób, rób swoją wersję. Ktoś z czytelników już ma w planach, bo dziecko tradycyjna choinkę pewnie zrzuci, a takiej ozdoby na ścianie/półce nie ruszy ni dziecko, ni kot ;-)
UsuńŚwietna!! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń