Niby dużo tego ogrodu nie
mamy. Kawałek trawnika do biegania dla dziewczyn, trochę z tyłu domu - część
tarasowa, i z przodu podjazd z odrobiną zieleni odgrodzoną domkiem
ogrodowym.
Ale jest gdzie się
usadowić. Na przodzie mamy ławeczkę - jeszcze ma odcień teaku, ale myślę nad
bielą. Na tarasie są wielkie Ikea’owskie fotele i nawet komplet krzeseł jakby
zachciało nam się zjeść wypasiony posiłek na świeżym
powietrzu.
Ale szukam innych kątów
gdzie by tu móc się usadowić, żeby mieć inny widok, inne rośliny
oglądać.
Tak padło ostatnio na
odrobinę terenu tuż przed domkiem ogrodowym, pod ścianą z wiciokrzewu. Już na
tyle obrósł nowymi pędami, że przyjemne zielone tło się tworzy. Sam
domek osłania przed ewentualnym wiatrem, ponieważ akurat to jest miejsce między
dwoma domami z korytarzem powietrznym.
W aranżacji pojawia się
stolik z pieńków brzozowych. Wkrótce Wam pokaże diy z nim w roli głównej
:-)
I like that garden :) lovely photos :))
OdpowiedzUsuńwww.gummybaum.blogspot.sk
Thank you very much! My pleasure! :-)
UsuńI visit you on your blog :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce ☺ nie zazdeoszcze bo mam swoje jeszcze mniejsze ☺ nie mam jeszcze pomysłu w tym roku na nie . Jedyne co bym u Ciebie zminiła to bym bardziej odziała fotele żeby sie bardziej wtapiały w ogró, ale to ja 😆
OdpowiedzUsuńBuziaki Koko art 😙😘😚
Wiesz co, myślałam nad pledami czy kocami, ale jak praży ponad 25 stopni to ja te kocyki chowam głęboko na dno szafy niech czekają na zimę :-)
UsuńDla mnie ważna jest poducha pod lędźwie i mi wystarczy.
Uściski :-*
Sielanka że hej! Tylko siedzieć i wcinać te truskawki :)
OdpowiedzUsuńPieńki są intrygujące - czekam na więcej :)
Już sezon w pełni to można wszędzie wcinać te truskawki :-)
UsuńSłonca życzę!
nie jest ważne, że mały ale za to jaki :) super z pomysłem urządzony :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Otóż to! Dziękuję bardzo :-)
UsuńMiłego wtorku! :-)
Babo, przychodzę tutaj z każdym kolejnym postem, by się bezkarnie zrelaksować. No ale dziś to już przesadziłaś! Twój ogród mnie zachwyca, po prostu. Te pieńki, tam wszędzie widać Twoją "babską" rękę kreatywną. A niby kawałek trawnika tylko... ach!
OdpowiedzUsuńKażdy tak może mieć :-)
UsuńUściski ogromne! Idę coś podziałać bo wizję nadchodzą :-)
Pieknie. Wspaniale wykorzystana przestrzen.
OdpowiedzUsuńPieknie. Wspaniale wykorzystana przestrzen.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńMiłego dnia! :-)
Śliczny kąt, a ten stolik to o tym samym myślimy, ja właśnie przygotowuję tylko z kwadraciaków :) buziaki aga
OdpowiedzUsuńCzęsto się zgrywamy! O tym samym myślimy! Bratnia dusza Ty moja? :-)
UsuńUściski!
Bardzo tu u Ciebie przytulnie i ciepło. Ogród aż zaprasza by w nim przysiąść i wypoczywać chwytając te krótkie chwile lata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i pomponowo oczywiście.
Zdolna z Ciebie Babeczka :)
Dziękuję Magdo! Słońca i ciepła w tym tygodniu chyba wystarczy dla wszystkich :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Mało mi mało! dawaj Babo więcej :) Uściski
OdpowiedzUsuńpsssssssssyt....właśnie sączę kawusię na tarasie przyglądając się jak rosną moje nowe kwiatki :)
To ja właśnie chyba pójdę po kawusię :-)
UsuńChętnie bym przysiadła, przed wiatrem się schroniła, gazetkę tą tam poczytała i truskawkami wraz z morelami (?) się pożywiła ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, tak! Morelkami! Już są dostępne :-)
UsuńZapraszam! :-)
super masz widoki ! a stolik rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDzięki Magda! Zapraszam na kawkę w jakiś piękny, słoneczny dzień - koniecznie z pieskiem ;-)
UsuńBardzo przyjemny ten ogród! :)
OdpowiedzUsuńA nie powiem - przyjemny faktycznie jest :-)
UsuńDziękuję bardzo :-)
Świetny pomysł na stolik. A krzesła ciekawe, nie spotkałam się z takimi.. :) Zapraszam na Candy!
OdpowiedzUsuńFotele toż to Ikea! :-)
UsuńStolik okraszony ciężką pracą :-)
Kurcze jak ja tęsknię za wakacjami! Takie leniwe rozkładanie się w ogrodzie kojarzy mi się z lipcem. Jak dobrze, że on juz tuż, tuż :)
OdpowiedzUsuńOgród piękny, a ten kąt to już powalający, zwłaszcza przez ten stolik.
Ostatnie słońce i temperatury wskazują na lipcowy klimat i tak właśnie czuć :-)
UsuńCiekawe czy teraz lato będzie od maja do października? ;-)
Pozdrawiam!
Pieńki rewelacyjne! No i ogrodowe widoki <3
OdpowiedzUsuńCudowny ogród, chętnie sama bym się w nim rozgościła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia Świergiel
I właśnie dzięki pogodzie już nie ma takich widoków... niestety. Jest zielono, ale nie kwieciście :(
UsuńMam ten sam problem z moimi kwiatami doniczkowymi, straszne spalone są przez te upały, a zapowiadają u nas w Wielkopolsce 40 stopni. Mam nadzieje, że te prognozy się nie sprawdzą.
UsuńJa tam zieleń kocham, wszystko co naturalne, więc i tak bym się z chęcią rozsiadła :)
Sylwia Ś
Pięknie, tak relaksująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękny ten wasz ogród!
OdpowiedzUsuńU nas w ogrodzie widoki mamy dwojakie - przeważnie na Tatry, ale mogą się też zdarzyć na psie kupy ;)