Minimalistyczny kwietnik DIY

By | 11:28 28 comments



Wiszą teraz takie dumne bluszcze. A wisząc będą miały szansę pobrać więcej światła niż stojąc gdzieś na stoliku. Może nawet zaczną się piąć? ;-)

Będzie sznur, a sznur już był TU i TU też :-)







Poprzednie sadzenie bluszczy miało miejsce dokładnie 10 marca tego roku. Podrosły, zrobiły już swoje i przyszła pora na kolejne przesadzanie. Dobra pora, bo przed zimą dobrze się ukorzenią, zdążą jeszcze podrosnąć :-) 

A teraźniejsza wersja jest spełnieniem zachcianki o wiszących kwietnikach jakie przewijają się u niektórych blogerek na ścianach. Te oryginalne, niestety są albo mało dostępne, albo cenowo jeszcze odrobinę za drogie. Wiec szukam alternatywy. 
Z pomocą przyszła Ikea oczywiście. Najważniejszą częścią tego projektu oprócz roślin jest osłonka - to pojemnik... kupiony w dziale z akcesoriami kuchennymi, ale stosowany z powodzeniem w pokojach dziecięcych na kredki, albo w łazienkach na kosmetyki. Ja robię z nich kwietnik :-)





















































Potrzebne będą:
- rośliny
- ziemia
- pojemniki/osłonki/doniczki
- listewka drewniana o okrągłym przekroju
- sznurek 
- nożyczki














Strasznie dużo roboty z tym projektem nie było. Rośliny przesadzamy do pojemnika, uzupełniamy ziemią. Zachowując odrobinę niższy poziom ziemi, ponieważ osłonki wędą wisiały pod kątem i unikniemy wysypywania ziemi.
Docinamy kawałek drewnianej listewki na potrzebny nam wymiar - mi potrzebny był kawałek 60 cm, aby zmieścić linę do mocowania całości oraz trzy liny przytrzymujące rośliny. Liny docinamy nożyczkami :-) Te fikuśne osłonki po 2 zł/szt. ;-) mają fajnie wyprofilowany uchwyt, w sam raz do zaczepienia sznurka. 
Każdą z trzech doniczek umieściłam na różnym poziomie, aby uniknąć stłoczenia na jednym poziomie wszystkich. Więc potrzebne liny dla każdej z nich docinałam na odpowiedniej długości odcinki. Cały kwietnik po zawieszeniu ma 120 cm :-)
Każdy robi taki długi, na jaki ma miejsce.
To konstrukcja, która może wisieć na ścianie, w oknie, na balkonie/tarasie (u mnie zbyt wieje, aby umieścić takie wolno wiszące kwiaty), a nawet w kuchni nad blatem ;-) Na zioła? Idealne! 

Jeśli macie ochotę to róbcie swoje kwietniki. Powodzenia!




Przypominam o wynikach konkursu drewnianego - kto jeszcze się nie zgłosił z danymi po nagrody to niech się spieszy. Czas jest do piątkowego wieczora, potem losowanie kolejnych osób w miejsce śpiochów ;-) 


No i dla przypomnienia konkurs którym blog Baba Ma Dom bierze udział - jeden głos można oddać każdego dnia - nic więcej robić nie musicie :-)
Zapraszam na stronę organizatora, tam szczegóły

KD Collection

Nowszy post Starszy post Strona główna

28 komentarzy:

  1. Super, bardzo ładny i pomysłowy kwietnik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda super, i tak naprawdę nie wiele potrzeba do jego zrobienia, genialny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy może przerobić projekt na swoje potrzeby - różne pojemniki, rożne kaształty, miejsca, sposoby mocowań... ileż możliwości! :-D
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. Prosty, a rewelacyjny pomysł:) Zdjęcia przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dotarłam w końcu... cudny, cudny, cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ikea twój pomysł powinna umieścić w katalogu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, świetny pomysł :) Wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny pomysł. I jaki tani w realizacji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może różni się od oryginałów, ale to właśnie oryginalna wersja Baby :-) I bardzo tania :-)

      Usuń
  8. Efekt finalny - super :) ! Muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bardzo proszę, i proszę się również pochwalić :-)

      Usuń
  9. Super to wyszło, szczerze to nie spodziewałam się, że może mi się tak spodobać klikając na post ;):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny pomysł i jednocześnie prosty ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo pomysłowy projekt. Gratulacje :)
    Gdzie takie specjalne osłonki z uchwytami można kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Z pomocą przyszła Ikea oczywiście. Najważniejszą częścią tego projektu oprócz roślin jest osłonka - to pojemnik... kupiony w dziale z akcesoriami kuchennymi, ale stosowany z powodzeniem w pokojach dziecięcych na kredki, albo w łazienkach na kosmetyki. Ja robię z nich kwietnik :-)"
      Jest wszystko w tekście ;-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń