Czarne
słomki zakupiłam jakieś pół roku temu, a może jeszcze dalej. Grzecznie
czekały... nie wiem na co. Na odpowiedni czas, na swoją kolej, na wenę -
bo biłam się z myślami jak je wykorzystać, na wakacje, po cichutku
licząc, że będzie więcej czasu i więcej projektów uda mi się
zrealizować.
Na coś czekały.
Ale
zrobiło się - no może nie tak samo, bo trochę im pomogłam wyjść z
pudełka i wykleić z siebie figury geometryczne. Zresztą najlepsze
kształty pod słońcem!
Powstały trzy obrazki przedstawiające kanciaste formy. Ażurowe, lekkie, b&w.
Co
potrzeba? Podobrazia, ale równie dobrze sprawdzi się karton, tektura;
słomki - moje są grubsze, proste, czarne - co by lepiej je było widać
:-) nożyczki, pistolet i klej na gorąco.
Aby
słomki się trzymały jedna drugiej pewnie wystarczyłby jakiś klej
magiczny, ale przy stosowaniu gorącego kleju trzeba uważać, aby nasze
słomki za bardzo się nie topiły i nie zmieniały pierwotnego kształtu.
Dałam radę!
Jest
sześcian i dwa ostrosłupy (z kwadratową i trójkątną podstawą). Trochę
docinania końcówek aby uzyskać lepsze wykończenie narożników i można
wieszać.
Moje nowe ozdoby poszły na wąską ściankę pomiędzy dwoma pomieszczeniami w górnym przedpokoju.
Jak kogoś zainspirowałam to zapraszam do klecenia nowych kształtów! :-)
Świetne są te figury geometryczne ze slomek, obserwuję je od jakiegoś czasu i ciagle mnie zdumiewa, czego to ludzie nie wymyślą! I jeszcze JAK oni to robią? :D Super ozdoba!
OdpowiedzUsuńTo już masz odpowiedź i instrukcję :-)
UsuńEKstra pomysł! Wygląda efekciarsko, chociaż takie proste:) Super Babo!
OdpowiedzUsuńMnie cały czas zadziwia tej słomki szpas :-) A właśnie ona taka zwyczajna :-)
UsuńPozdrawiam! :-)
Fajny pomysł, i jaki efektowny !
OdpowiedzUsuńNo dało się z niej taką elegancję wycisnąć :-)
UsuńDziękuję Magda, pozdrawiam :-)
rewelacyjny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sandra! :-)
UsuńWOW! Świetny efekt! Rewelacja.
OdpowiedzUsuńSorry ale ściągnę, zerżnę, skopiuję :)
Musze mieć cos takiego w domu!
pozdrawiam Hania
Ja nic na blogu nie trzymam pod kluczem - wszystko jest dla Was!
UsuńA jak już Hanna K. coś skopiuje/zerżnie/ściągnie od Baby to będzie to zaszczyt :-)
Bierzcie i róbcie! :-)
:))))))))))
Usuńbuziaki!
Już mnie nic nie zdziwi, nawet jak zobaczę ozdoby ze starych wkładek do butów, będę wiedzieć, że Baba z wszystkiego potrafi wyczarować piękne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńCo by tu wymyśleć z takiego budulca jakim są stare wkładki?? Co by tu??
UsuńHi hi ale zwoje pękają od myślenia :-)
Dziękuję Kochana! :-)
Toś Babo dała czadu!
OdpowiedzUsuńBardzo się starałam ;-)
UsuńFajnie się prezentują. Ja tego typu ozdoby swego czasu robiłam z patyczków do szaszłyków. Twoje jednak ze względu na kontrast bieli i czerni prezentują się bardzo elegancko:)
OdpowiedzUsuńA to jak łączyłaś ze sobą takie patyczki?
UsuńOj najbardziej eleganckie połączenie jakie znam b&w :-)
Zwykłym sznurkiem:)Zapraszam na http://negatyfffka.blogspot.com/2015/01/geometrycznie-na-parapcie.html
UsuńTwoja kreatywność przekracza granice mojej wyobraźni... Babo czapki z głów!
OdpowiedzUsuńNo jak to?! Słomki sobie nie jesteś w stanie wyobrazić? :-)
UsuńJak metalowe :-) Boskie!
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę to przypomina metalowe druty ;-)
UsuńFajne !!! Pomysł który każdy z nas potrafi:) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :-) Dziękuję :-)
UsuńCzy ja muszę pisać, że świetne? ;) Uwielbiam słomkowe konstrukcje!
OdpowiedzUsuńA masz coś u siebie ze słomek? Dzięki Aga! :-*
UsuńZe słomek nie ale z rurek metalowych owszem ;)
Usuńhttp://plachaart.blogspot.com/2015/01/zajecia-z-geometrii-dodecahedron.html
pierwszy raz widzę projekt ze słomek i juz go kocham! tak sobie myślę że to mógłby też być ramiak dla świecy, coś jak te latarenki tylko bez szybek:) robimy konstrukcję na podstawce, w środku wstawiamy świecę i mamy lampionik (no dobra, półlampionik, ale z daleka wygląda jak designerski świecznik)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, inspirujesz się i wena Cię nawiedza :-)
UsuńRobisz Ty czy ja? ;-)
Genialne, pamiętam jak w przedszkolu mieliśmy takie słomki i robiliśmy z nich domy (mieściły się w nim dzieci) miały specjalne złączki w kształcie gwiazdek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Randaksela
Sznurki w Pudełku w piwnicy
Mustang u Zorzy porannej
To ja się tak nie bawiłam w przedszkolu :/ brak słomek :(
UsuńAle teraz nadrabiam zabawy! :-)
Super pomysł, wygląda to bardzo nowocześnie.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! :-)
UsuńZaskoczył mnie tak ciekawy efekt . Naprawdę świetnie to wygląda i ozdoby na ścianę pierwsza klasa ! :)
OdpowiedzUsuńTo wlaśnie to wow jakie wzbudzają proste przedmioty, z których coś robię napędza cały efekt końcowy :-)
UsuńPozdrawiam! :-)
Kobieto to wyszło świetnie!!! naprawdę bardzo fajny pomysł i aż mi zabiłaś ćwieka teraz :) tylko jedno co bym zmieniła to kształty bo takie figury to troszkę jak na geometrii w podstawówce :) ale pomysł super :)
OdpowiedzUsuńKształty jak na pierwszy raz poleciały te proste - a jakby się nie udało??
UsuńMam plan na coś równie fajnego, z figurą już trudniejszą ;-)
kocham twoje projekty za to, że są tak proste, a zarazem tak efektowne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Staram się czasem coś na siłę wymyśleć, a często wpada pomysł ot tak :-) I te są najlepsze!
UsuńPozdrawiam! :-)
Super - nowoczesna ozdoba domu - i wiesz z daleka wygląda jakby te figury były zrobione z rurek metalowych pomalowanych na czarno. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńTak, tak wygląda :-) Można oszukać wzrok ;-)
UsuńMega pomysł! :)
OdpowiedzUsuń