Wkraczam do dziewczyn pokoi. Plan jest taki, aby do końca roku "uspokoić" dwa pokoje Księżniczek ;-)
Jak
jest teraz? Na jednym zdjęciu widać. Różowo dość. Jasny róż, ciemny
róż, pastelowy róż. I taka jest już od dwóch lat. Jak zapadały decyzje o
wykańczaniu domu to w pokojach dziewczyn miałam tylko jedną
nieodwoływalną prośbę. Jasna tapeta w sówki, drzewa, drobne motywy.
Wiedziałam, że jak ją przeforsuje to będzie delikatnie. Resztę kolorów
miały obie pannice do wyboru i każda tak naprawdę wybrała po trzy (w
miarę dopasowane do siebie) i tak zostały pomalowane ściany. No jest
cukierkowo. Ale uwierzcie mi, decyzja o zakupie domu, przeprowadzce w
inne rejony, zamiana Leny zerówki na szkolne sale, Soni przedszkola na
inne, były zbyt stresujące dla nich, żeby nie dać im chociaż poszaleć w
urządzaniu swoich pokoi. Uległam, wytrzymałam tyle czasu, dziewczyny są
starsze, zaczynam zasypywać ich fajnymi propozycjami więc może zmiany
przyjdą za ich zgodą ;-)
![]() |
Pomalutku
zmieniamy kąciki poszczególne. Na wielkie malowanie muszę dłuższą
chwilę znaleźć więc póki co suwamy meble, coś dokładamy, coś ujmujemy. W
błogiej nieświadomości dziewczyn wyciszam te pokoje! :-)
Dziewczyny
nauczyły się (?) wszystkie zabawy organizować na podłodze, we
wszystkich zakamarkach pokoi. Pod biurkiem, pod łóżkiem, za drzwiami...
Wszystko ok, ale oczywiście zabawek na raz jest wystawionych może 7
rodzajów, na pytanie dlaczego nie są poprzednie zabawki sprzątnięte,
skoro nowe rozkładają, pada odpowiedź, że wszystko jest potrzebne! Cóż!
Jak w moich miejscach "zabaw" ;-) Wszystko jest niezbędne, na widoku
lepiej się przyda i zawsze mam nadzieje, że znajdzie się czas na
dokończenie zaczętych projektów ;-)
Ale
o dzieciach. Z mebli istniejących (mamy w obu pokojach szafki Ikea,
model Stuva), dokładnie z ławek/schowków w liczbie 2 szt. złożyłam spory
blat do zabawy. Szuflady wpasowały się idealnie pod wyższe łóżko i póki
co tam będą. A przy blacie liczę, że dziewczyny będą mogły układać
swoje Lego, tworzyć piękne prace, mogą się nawet kłócić, byle by
kreatywnie ;-)
Siedziska
to część mebli jakie w zeszłym roku wspólnie ze stolarzem robiliśmy na
wielkie wspólne urodziny na ogrodzie. To sklejki z odzysku, kawałki płyt
na wymiar oraz pianka i tkaniny, aby było miękko.
Oczywiście zwyczajowo, zamiast w szafkach większość zabawek jest w pudłach, pudełkach, każde z innej parafii. Zaproponowałam dziewczynom skrzynie. Neutralne, białe - co byśmy nie dołożyli w przyszłości do ich pokoi to będą pasować do wszystkiego. Z największej skrzyni, dodając zestaw kółek, powstała baza z grami. Są pod ręką, nie muszą sięgać wysoko do szafek, a i same sobie dadzą radę ją przepchać do drugiego pokoju gdyby zapragnęły u drugiej się gościć.
![]() |
![]() |
![]() |
Na
blacie akcesoria do prac plastycznych. W pudełkach, pojemnikach i też w
mini skrzynkach - wszystko pod ręką. Mam w zamiarze zakupić proste
półki z białej płyty i powiesić na wspornikach powyżej blatu i tam
wówczas przeniesiemy skrzynki, aby blat zyskał dodatkowo miejsca. Dla
nich dwóch to naprawdę ważne!
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Widzicie
tę grafikę na ścianie? To dzieło Follygraph - gdyby ktoś nie widział w
tym białym kocie mojego Leośka to naprostuje Was - to jest moja Turecka
Angora tylko w czasach świetności ;-) Teraz to starszy kocur, z workiem
sadełka.
Na
ścianie, pośród drzew i sówek wiszą pomalowane domki ze sklejki,
skrzynka-półka od FirstRoom oraz kura od Koko art (wygrana w
konkursie u Pauli). Lenka bardzo prosiła o kulki, wiec wylądowały również
te na baterie od Cottonove Love. Ponieważ na ścianie nie ma kinkietu
więc świetnie się sprawdzą.
Tak naprawdę co przybędzie na blat roboczy to czas pokaże - jakie zabawy dziewczyny wymyślą to to właśnie tam zastanę.
Dzisiejsze
DIY ze skrzyniami bez skrzyń nie mogło się obejść. Niby takie proste -
znajdź warzywniak/zielony targ, poproś/zakup używaną skrzynię od chłopa.
Ale to takie proste nie jest. Coraz częściej w sklepikach stoją
"ka
rtonowe" skrzynie, mini tekturki. Ciężko trafić. I ktoś, kto wpadł na pomysł robienia takich skrzyń od zera, musi chyba zbijać kokosy, bo sporo osób takich jak ja zakupi gotową, czystą, pomalowaną skrzynię za niewielkie pieniądze. Te, których użyłam do zaaranżowania kącika dziewczyn, świetnie się sprawdzą jako pufa z wiekiem u góry, jako stolik nocny w sypialni, pomocnik przy sofie w salonie. Opcji może być więcej.
rtonowe" skrzynie, mini tekturki. Ciężko trafić. I ktoś, kto wpadł na pomysł robienia takich skrzyń od zera, musi chyba zbijać kokosy, bo sporo osób takich jak ja zakupi gotową, czystą, pomalowaną skrzynię za niewielkie pieniądze. Te, których użyłam do zaaranżowania kącika dziewczyn, świetnie się sprawdzą jako pufa z wiekiem u góry, jako stolik nocny w sypialni, pomocnik przy sofie w salonie. Opcji może być więcej.
Jak
ktoś nie znalazł używanej skrzynki, nie dostał od ojca z garażu lub sam
nie sklecił takiej w warsztacie to polecam te od FirstRoom.
Bardzo ładnie wygląfa ten pokój/ te pokoje (?). Fajne sąte skrzynki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo narazie jedna ściana w jednym z dwóch pokoi ;-) Będzie z czasem więcej :-)
UsuńChcialam sie dowiedziec gdzie mozna kupic taka tapete.. Bsrdzo fajna i idealna do pokoju dzieciecego
UsuńA zastanawiałem się ostatnio jak znaleźć miejsce na zabawki córki pomijając standardowe i oklepane sposoby jak regał czy półka. Skrzynka mocowana do ściany - Genialna !
OdpowiedzUsuńMożna nawet kilka - na pluszaki, książki, pudełka z puzzlami. Mają klimat :-)
UsuńJak pięknie, energetycznie, cudnie :) pomysł na skrzynie świetny :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny nie wyobrażały sobie jak mogę wykorzystać je w pokoju, ale skrzynie spodobały im się bardzo :-)
UsuńOj Babo ja uważam, że pokój dzieci to pokój dzieci. To one mają się tam dobrze czuć, bo spędzają w nich dużo wolnego czasu. Jeśli lubią pstrokate barwy - niech mają, jeśli chcą mieć czarną ścianę - niech mają :)
OdpowiedzUsuńa że nie pasują do reszty domu i naszej wizji? Pocieszenie jest takie, że za kilkanaście lat spakują plecak i pójdą w świat, a my pewnie po pewnym czasie zatęsknimy za pstrokacizną i bałaganem.
Patent ze skrzynkami bardzo mi się podoba. Najfajniejsze jest to, że po lekkim dopasowaniu do pomieszczenia wszędzie wyglądają dobrze :)
Pozdrawiam, Magda
Magdo, zapewniam Cie, że nie będzie tak - że zrobię po swojemu bez akceptacji córek. Stąd inspiracje, rozmawiamy jakie są style, co jest w pokojach ważne, co się przyda, jak kolory działają na mieszkańców, że mają zbyt mało światła na ciemne kolory, że się przyda to czy tamto... to są już kumate dzieci - 6 i 8 lat i maja swoje zdanie. Ale... może wiesz, że postaci z bajek, kolorowe gadżety, cały ten mix kolorystyczny nie działa na nich zbytnio. Potrzebują mieszkać w spokojniejszych otoczeniach bo widzę jak na nich działa multum barw dookoła, a potrzebują skupienia bo chodzą do szkoły. Nic na siłę, a jedynie tłumaczeniem i pokazywaniem zalet :-)
UsuńCiekawy pomysł z użyciem skrzynek jako miejsca do przechowywania i półek na ścianie. Tapeta bardzo ładnie się prezentuje :) Jestem ciekawa kolejnych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę zaskoczyła mnie reakcja córek bo widziałam, jak krytycznym okiem patrzyły na surowy materiał i brakowało im wyobraźni, żeby ogarnąć co tez mama wymyśliła :-)
UsuńNo ilość różu zdecydowanie w guście i mojej córki. Urządzanie jej pokoju jest właśnie przed nami więc aż się boję co to będzie ;)
OdpowiedzUsuńO skrzynkach myślę już długo. W sumie to nawet jest je z czego zrobić muszę się tylko zebrać, bo małżonek wiecznie na tej budowie więc chyba bym się nie doczekała...
Trzeba negocjować :-)
UsuńNo masz materiał i nie zrobione??? Już, już! :-)
Świetny i praktyczny projekt - lubię i pochwalam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńUwielbiam takie skrzynki, są cudowne i bardzo dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńDziewczynki mają śliczne pokoje, kolorowe i faktycznie typowe dla Księżniczek, ale mi się bardzo podoba.
Głosik w konkursie co dzień oddaję, zaciskam mocno kciuki za Ciebie!
:-* Jak się trochę ujmie kolorów to nadal będzie pięknie :-)
UsuńBardzo podoba mi się pomysł skrzyni jako półki. Chyba się skuszę ☺
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo :-)
UsuńWow dzięki za polecenie, nie sądziłam, że jest taki ciekawy sklep online oferujący wyłącznie takie przydatne skrzynie. Fajnie to wszystko wyszło :)
OdpowiedzUsuńW ofercie są różne rozmiary, można dopasować sobie do miejsca w zależności ile mamy wolnych centymetrów ;-) Są też różne kolory :-)
UsuńWłaśnie jestem na etapie projektowania (mocno powiedziane hehe) pokoju dla moich dziewczyn. Hana poszła do pierwszej klasy a Zośka już w piątej. Jedna chce by było księżniczkowo i różowo, a druga chce prosto i dziewczyńsko. Ja mam problem, bo muszę połączyć to wszystko w jeden pokój Dodatkowo sama mam inną wizję....Aaaaaaaaaaaaa głowa mnie już rozbolała!
OdpowiedzUsuńDorotko, masz mój głosik!
Musisz im pokazywać różne inspiracje i zerkać na reakcję - niechaj jeden by się znalazł, który wywołałby uśmiech u obu i masz styl, w jakim im przygotujesz pokój. Dla dwóch i to w różnym wieku ciężko dobrać coś wspólnego ;-)
UsuńDziękuję za głos! :-*
ps. na stronie organizatora mam pusto...
OdpowiedzUsuńjuż się udało :)
Usuńjest moc! piękne te skrzynki na kółkach :)
OdpowiedzUsuńAle Ty jesteś zdolniacha :)
Dzięki Aniu! :-* Mam nadzieje, że jak tak po kawałku będę przerabiać i każdy się dziewczynom spodoba to całość zaakceptują :-)
UsuńSkrzynie są super, praktyczne, łatwo można uporządkować pokój :) Blat i ławeczki pasują idealnie, do sówek na ścianach :P
OdpowiedzUsuńTrzeba pomyśleć o większej ilości :-)
UsuńJest super! Te skrzyneczki na biurku jaki mają wymiar? Szukam skrzyneczek wąskich i długich, bez powodzenia, chyba będę musiała zrobić sobie sama :-(
OdpowiedzUsuńTeż mam plan na pokój dzieci, ale one nie chcą o tym słyszeć ;-)
Ta z biurka ma tradycyjny prostokątny kształt (30x20x15 cm) więc nie jest zbytnio długa.
UsuńMusisz próbować sposobem dzieci przekonać, jakieś kompromisy :-)
Mam podobną wizję na wykorzystanie skrzyń w pokoju moich dziewczynek. Dzięki za podpowiedź gdzie można je kupić :) Świetny pokoik.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :-)
UsuńDorota w cale nie takie proste. Pani w warzywniaku powiedziała że nie ma szans bo sezon na jabłka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czyli kolejny argument za tym, że jednak skrzynki używane to nie jest łatwy towar do zdobycia :-)
UsuńSuper ten pomysł ze skrzynią! Sprawdzi się nie tylko w pokoju dziecięcym ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak! W każdym pomieszczeniu znalazłaby swoją funkcję :-)
UsuńSuper skrzynia. Z chęcią sama bym sobie taką zamówiła do pokoju :-)
OdpowiedzUsuńJak zerkniesz sobie na stronę sklepu to ceny nie powalają z nóg :-)
UsuńCześć. Takie skrzyneczki można kupić w każdym warzywniaku za około 5 zł bynajmniej we Wrocławiu :)
OdpowiedzUsuńJutro będę we Wrocławiu - jak na mojej drodze będzie jakiś warzywniak to na pewno spytam :-) Tam gdzie ja byłam i pytałam to albo nie było, albo już tak zdezelowane, że pracy przy nich sporo byłoby :-)
UsuńBabo, kocham Cie!
OdpowiedzUsuńWiesz, ile ja sie naszukalam takich skrzynek?Te z bazaru mnie nie nęcą, a jak policzyłam koszt materiałow, to wyszło mi 80zl!!!
Dzieki za cynk!
A skrzynki na kolkach - wiesz, ze lubię bardzo :) Praktyczne, ladne i trendi :)
Buźka!
Proszę Kasiu bardzo! Wiec, że opcja tworzenia samemu nie jest taka ani oczywista, ani tania. Z warzywniaków, jeśli juz się trafią, to nie zawsze nadadzą się na nasze potrzeby :-)
UsuńCzasem warto zakupić coś gotowego i odrobinę przerobić :-)
Szukam surowych skrzynek do siebie do przedpokoju, wymyśliłam sobie, że wykorzystam je jako skrzynie na wszystkie wiecznie błąkające się rzeczy zimowe - szaliki, rękawiczki, apaszki :) pomysł jest, plan na wykonanie również, a teraz szukamy skrzynek o odpowiednich wymiarach i do malowania ;) mam nadzieje, że się pochwalę w najbliższym czasie!! Widzisz Babo do czego Ty mnie inspirujesz :)
OdpowiedzUsuńTak, tak - jeszcze zwal na mnie, że to ja Cie zmusiłam do ciężkich prac majsterkowych :-) A patrzyłaś na wymiary skrzynek z oferty właśnie FirstRoom? Może byłyby dobre?
UsuńKoniecznie pokaż co wymyśliłaś bom ciekawa :-)
Skrzynie pierwsza klasa, co do kolorów dorosną, u mnie też w pokoju NIKI przechodziliśmy wszystkie kolory, a teraz od kilku lat sama chciała biel :) buziaki dla Dziewcxynek :)
OdpowiedzUsuńTeraz to trochę tłumaczenie im rzeczy dla nich nie pojętych ;-)
UsuńAle poinspirujemy się w tych internetach to coś sobie upatrzą :-) Będzie wiadomo w którą stronę iść :-)
Fajnie i pomysłowo. Skrzynie bardzo się sprawdzają również u nas.
Usuń