Jesienny taras u Baby

By | 08:54 26 comments


Jeśli to ostatnie promienie słońca to mam je uchwycone! I to na najpiękniejszym tarasie - tuż za domem Baby :-)






Jak sięgniecie pamięcią, lub Wam pomogę, tu post o tym, to zobaczycie różnicę między dzisiejszymi zdjęciami w jesiennej odsłonie, a pogodą letnią na tarasie. Tu też był taras w nocnej odsłonie z lampkami na drabinie :-) 

Już chyba będzie chłodniej niż cieplej. Zdążyłam zdjąć huśtawkę i osłony z tarasu, wszystko poprane i czeka na wspaniałą pogodę wiosenną.

Odrobina roślinności mi się zmieniła przy drabinie, są wrzosy i trawy, nawet Sonia przytachała małe dyńki z kuchni. Przecież uczyła się w pierwszej klasie, które to dary jesieni i tak na pewno będzie ładnie wyglądać :)
Ciekawe jak długo pogoda pozwoli nam się cieszyć widokami. 

Wieczorami, jeżeli zachce nam się przesiadywać wśród roślin i pachnącego drewna z drewutni, to muszę zaopatrzyć się w szerszą gamę oświetlenia, bo zmrok zapada coraz prędzej.

Zerknijcie na jesienną odsłonę tarasu :-)

























Nowszy post Starszy post Strona główna

26 komentarzy:

  1. Babo, co to za piękne trawsko?! Uwielbiam trawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana te wielkie, kuliste to rozplenice :-) Są cudne, mają grubaśne pióropusze, ślicznie zasychają jesienią w żółć i tak całą zimę sobie na nie zerkam z tarasu. Wielka kula rozrasta sie na wiosnę szybciutko i tylko koty szaleją za takimi źdźbłami :-)

      Usuń
  2. Wpisuję na listę zakupową. Też będę miała w okolicach tarasu, a co! ;) Marzy mi się, że moja pampasowa na drugi rok wybuchnie piropuszami...
    A czy wymagają one jakiś specjalnych stanowisk?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pisało Ranczo, tylko się rozpędziło z innego konta ;) (zwariuję z tą ilością kont :D )

      Usuń
    2. Ja mam wszystkie stanowiska wietrzne i jakoś żyją :-) Fajnie w słońcu się wybarwiają, ale u mnie też jedne na słońcu inne w wietrznym cieniu :)
      Ziemia raczej przepuszczalna - mieszałam z piaskiem jak wszystkie sadziłam, bo moja ogrodowa to zbita glina

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. :-) taką kocham i boję się jaka będzie za kilka dni...

      Usuń
  4. Jejku jak pięknie! Jak mi się marzy taki domowy, drewniany taras... Póki co cieszę się ogródkiem, ale że wynajmowane - to wiele do popisu nie mamy, a chętnie bym kilka desek na trawie położyła :)
    Ale chociaż sobie oczy nacieszę Twoim kątem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż mam ochotę rozsiąść się na tym tarasie i napić się kawy z tego pokrzywionego kubka :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu zapraszam :-) Pokrzywiony, ale nieodzowny element codziennej latte :-)

      Usuń
  6. Cudne zdjęcia! I wspaniały taras!
    Podrawiam,Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Jak tylko pogoda dopisze to zrobię jeszcze wersję oświetloną, ale produktów jeszcze mam mało :-)

      Usuń
  8. Pięknie u Ciebie Babo :)

    Pozdrowienia z odświeżonego My Sweet Dreaming Home :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze w ostatni weekend jedliśmy obiad u moich rodziców na tarasie - wyjątkowo piękna jest tegoroczna jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie wkomponowany stojak na drewno.

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki taras to moje marzenie, piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny jesienny taras z wrzosami i dynią, moimi ulubionymi elementami jesiennych aranżacji:)

    OdpowiedzUsuń
  13. U Ciebie zawsze cudnie, kiedy Ty to wszystko ogarniasz??? Pewnie nie śpisz i zaległości się nie robią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śpię, śpię i mam wrażenie, że czas mi ucieka przez palce przez sen ;))

      Usuń