ZABAWA ZAKOŃCZONA :-)
Niby miesiąc to tak długo, a czas płynie tak szybko, że ani się obejrzycie, jak będziemy siedzieć przy świątecznym stole.
Żeby
zdążyć pokończyć remonty, zaczęte projekty, ozdobić dom, zaplanować
prezenty... musimy zabrać się za wszystko właśnie teraz!
Wraz
z Decoraga pomożemy Wam w chociaż jednym podpunkcie - możecie zgarnąć
wspaniały metalowy, czarny kosz 30x33 cm - idealny na prezent!
Zapraszam
do pierwszego świątecznego rozdawnictwa! Mam nadzieje, że przed
świętami będzie się bardzo dużo działo w tej sferze :-)
![]() |
Zasady bardzo proste:
1. Bawimy się na blogu oraz fanpage Baby.
2. Pozostaw pod jednym z postów konkursowych komentarz z informacją dla kogo zamierzasz wygrać ten metalowy kosz? Komuś z rodziny? Może sama skorzystasz z tak pięknego designerskiego przedmiotu?
3. Polub Babę oraz Decoraga na Facebooku - będziemy mogły się odwdzięczyć poznając nowe miejsca w sieci.
4. Udostępnij zdjęcie konkursowe na swojej tablicy na facebooku lub/i na blogu.
5. Zabawa trwa od teraz do 28.11 do północy. W ciągu trzech dni podam wyniki.
Powodzenia! :-)
Ale cuuuda nam tu prezentujesz! :) Zglosilam sie juz u Ciebie na FB ale baner zabieram na blog :) Moje poduszki były by Ci wdzięczne za koszyk, miały by w końcu soje miejsce :)
OdpowiedzUsuńByłby idealny do mieszkania brata, właśnie się urządza, banerek zabieram na swój blog :)
OdpowiedzUsuńCudowny ten kosz, miałabym kilka pomysłów na jego wykorzystanie np. piękna, pachnąca choinka prezentowałaby się w nim bosko, przez resztę roku służyłby mi jako stolik, wystarczyłoby do niego dodać jeszcze jakąś okrągła drewnianą tacę, banerek zabieram na bloga,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbanerek u mnie, ja potrzebuję TEN kosz
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z uśmiechem
nie mam niestety FB,
Usuńjakoś mi umknęło to zdanie...
Ehhh...no ja też bym go nikomu nie oddała, chyba że mojej córce do pokoju :)
OdpowiedzUsuńZa chwilę się przeprowadzamy i widzę dla niego całą masę miejsc w naszym nowym domu. Mógłby być gazetnikiem, koszem na maskotki/poduchy, wazonem na jakieś suche kompozycje, koszem na zimowe czapy i szaliki...ehhh rozmarzyłam się. Baner na blogu :)
A na fb polubione jako Magda Cimcioch
UsuńDobre pytanie, jak bym wygrała to albo podarowałabym rodzicom do nowej sypialni albo zostawiłabym dla siebie bo nigdy nie za wiele takich designerskich cudeńków.
OdpowiedzUsuńZ kosza skorzystałaby pewnie cała rodzina. Mam nadzieję, że tylko nie jamniczka. Kosz jest metalowy. Pewnie jego by nie zjadła:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńKoszyk podarowałabym siostrze, która uwielbia takie dodatki ;)
dodałam baner na dialoginaiwne.blogspot.com
polubiłam FB jako Zuzanna Kasik
Wrzucam banerek na bloga i jestem też na FB. Pozdrawiam, Aneta
OdpowiedzUsuńKosz byłby w sam raz do remontowanego pokoju dzieci, no chyba żeby mi podpasował, to zgarnę do siebie na poduchy i kocyki ;-)
Wrzucam banerek na bloga i jestem też na FB. Pozdrawiam, Aneta
OdpowiedzUsuńKosz byłby w sam raz do remontowanego pokoju dzieci, no chyba żeby mi podpasował, to zgarnę do siebie na poduchy i kocyki ;-)
Baba Ma Dom świąteczny konkurs dla nas zorganizowała,
OdpowiedzUsuńkażdemu nadzieję na piękny kosz dała.
W moim nowym mieszkaniu detali brakuje,
więc biorę udział w konkursie inaczej zbankrutuję ;-)
Każdy marzy o takim koszu, o możliwościach tylu
designerskie cacuszko w skandynawskim stylu.
Gram zatem dla siebie o marzeń spełnienie
o metalowy kosz, który przyciągnie nie jedno spojrzenie.
Wszyscy pozazdroszczą stolika z kosza metalowego,
który będzie dopełnieniem salonu mojego.
Wierzę w magię świąt,może cud się zdarzy
i Baba Ma Dom oraz Decoraga koszem mnie obdarzy <3 :-)
Agnieszka Sanigórska
Bardzo fajny kosz, ale ponieważ mam już koszy drucianych pod dostatkiem, nie będę zabierać innym szansy na wygraną! :) Natomiast zapraszam do siebie na środę - będzie coś fajnego do wygrania...a nawet trzy! :D
OdpowiedzUsuńBiorę udział, oczywiście :). Kosz chcę wygrać... dla męża by miał gdzie trzymać swoje projekty.
OdpowiedzUsuńBanerek wisi ----> Mój blog Ma i Bla
na FB lubię jako Ma i Bla,
przy okazji zapraszam do siebie na rozdanie :)
Asia Bonin-Sanigórska konto na fb
OdpowiedzUsuńDo nowo urządzanego salonu koszyk zapraszamy będzie naszą "wisienką designerską" bardzo go pokochamy <3 :-) piękny, prosty w formie to jest to co kochamy styl skandynawski uwielbiamy a Baba Ma Dom cudnie inspiruje po babsku i chłopsku zaczarowuje :-) w dodatkach i szczegółach "diabeł tkwi" więc bawimy się w konkursie o koszyk i my. Niech nam się spełni o koszu marzenie zmieści dużo drobiazgów w różne wzory i desenie :-D <3 design gust styl i smak, piękna estetyka to Baba Ma Dom i Decoraga Wasza wizytówka. Nikt nie zrozumie tak dobrze jednej Baby jak druga Baba, która o swój domek i rodzinkę oraz jej klimat piękne zadba <3 koszyk może być pięknym stolikiem, będziemy się cieszyć jego urokiem <3 tym razem gram o kosz dla siebie o swoje "babskie" pragnienia i marzenia walczyć trzeba :-)
poproszę dla Mamci kosz :) :)
OdpowiedzUsuńWiem, że święta to czas na obdarowywanie bliskich, ale nie lubię kupowania nieprzydatnych "pierdółek". Zdecydowanie należę do osób, które cenią praktyczność. Taki kosz niestety nie będzie praktycznym prezentem dla nikogo z mojej rodziny, bo najzwyczajniej w świecie nikt nie go nie potrzebuje. Za to ja... :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio stałam się w końcu posiadaczką przepięknych cottonków. Wprowadzają cudny klimat i są dobrą opcją wieczornego, delikatnego źródła światła. Tak się złożyło, że mniej więcej w tym samym czasie sprzedałam swoją lampę podłogową i jestem na etapie poszukiwania lampy na komodę. Niestety, póki co, mój upatrzony model jeszcze troszkę na mnie zaczeka bo w tym okresie fundusze przeznaczam na wspomniane wyżej prezenty dla bliskich. Przeglądając inspiracje z udziałem Cotton Ball Lights, spodobał mi się pomysł umieszczenia ich w metalowym koszu. Wtedy zapaliła mi się żaróweczka nad głową! Zamiast wydawać kilkaset złotych na lampę, kupię klosz i włożę do nich mój łańcuch. Taka kompozycja świetnie będzie prezentowała się na komodzie i może przynajmniej tymczasowo posłużyć jako dekoracyjne oświetlenie. Co stanie się z koszem w momencie, gdy zaopatrzę się w wymarzoną lampę? A no powędruje do sypialni, gdzie będzie stanowił świetny dodatek do tapety, której wzór składa się właśnie z trójkątów. Także bardzo egoistycznie, trochę nieskromnie, kosz podarowałabym właśnie sobie! Bo to dla mnie praktyczny prezent. A co tam, po całym roku ciężkiej pracy należy się! :)
Ma fajną i prostą konstrukcje ten kosz :)
OdpowiedzUsuńFajny, idealny na kratony córki, w końcu byłby porządek w domu. prezent 1 dla dwóch. pozdrawiam Agata Nowak
OdpowiedzUsuńOczywiście kartony
OdpowiedzUsuńTaki kosz byłby świetnym prezentem dla moich rodziców. Na koce, parasole, zabawki dzieciaków... w zależności od pory roku ;)
OdpowiedzUsuńDołączam do marzących i zapraszam do nas: bandaolafa.blogspot.com
Pozdrawiam, Monika
Tylu chętnych , ja nigdy nic jeszcze nie wygrałam ale cóż startuje. A teraz wyjaśnię dlaczego? :) Otóż nigdy nie wygrywam w żadnym z konkursów bo kto ma szczęście w miłości ten cóż... więc niestety jakoś to musiałam przełknąć. Ale pomyślałam jest sposób !! Każdy sam tworzy swój los więc specjalnie dla TEGO KOSZA pokłóciłam się z mężem :) Oby zadziałało :)
OdpowiedzUsuńDo pokoju moich 2 Dziewczyn,bo metamorfoza jeszcze przed Nami. Musimy jednak połączyć je ich charaktery upodobania w jednym pomieszczeniu,aż się boję na samą myśl... :-) Mail a_kowalczyk@op.pl
OdpowiedzUsuńMoże to trochę samolubne przed świętami ale właśnie mi się marzy taki kosz i nikomu bym go nie oddała :)
OdpowiedzUsuńZabieram banerek do siebie :)
Pozdrawiam ciepło K
Jak wygram to nikomu go nie dam hehe... No dobra... przyda się każdemu ale ja marzę o takim na moje podusie :) Trzymam za wszystkich kciuki. Może Mikołaj przeczyta ten wpis i da każdemu z nas po takim koszyku :) Pozdrawiam, baner będzie na Hungry for ideas :)
OdpowiedzUsuńNie mam weny na kreatywne dziś pisanie
OdpowiedzUsuńkosz jest świetny - krótko !
Prosty a zarazem złożony,
dopracowany w każdym szczególe
elegancki...
jak dla mnie cud miód malyna...
Nie oddałabym go nikomu,
tylko przygarnęła i otuliła zbiorem Orczych pledów.
Pozdrawiam ciepło:
Orka
kosz bylby wspanialym miejscem na moje wloczki z ktorych dziergam papucie i skarpety dla moich corek biologicnych i 4 dzieciakow,dla ktorych jestem mama zastepcza.moze w koncu bylby porzadek a wloczki by mialy cudne opakowanie i wspaniale by sie prezentowaly.pozdrawiam.kinga.skarbek@wp.pl
OdpowiedzUsuńW grudniu mam urodziny , więc zdecydowanie chciała bym go wygrać dla siebie ;) może i jestem samolubna ...oj.....ale bardzo by mi się przydał na papiery do pakowania różniste bristole, zapobiegł by zdecydowanie ich pognieceniu ;) :D Pozdrawiam..Kinga
OdpowiedzUsuńklamaja.blogspot.com
Kosz podarowałabym ... sobie.
OdpowiedzUsuńBo od dawna marzę o drucianym koszu, bo już mam dla niego miejsce, bo prezent na imieniny, bo potrzebny, bo praktyczny, bo piękny ...
Banerek zabieram, pozdrowionka zostawiam :)
Basia
Ohh Babo!!
OdpowiedzUsuńNie oddam kosza nikomu, będzie mój :) Idealny do mojego nowego mieszkania, jeszcze nie do końca urządzonego... Mam już dla niego miejsce...będzie to przedpokój, w którym na tle białej ściany "z cegiełek" opiera się duże lustro, zaś przy nim kawał brzozy, na którym stałby on...KOSZ CUDOWNY :) A oświecać będzie go sznur lampek, takich jak Twoje z balkonowej drabinki ;)
Pozdrawiam.
Paulina
p_zielona@wp.pl
na fb jako Paulina Paulina