Oglądając
inspiracje nakryć stołów świątecznych, zawsze podobały mi się świece
ustawione w długim, wąskim, drewnianym świeczniku.
Skoro
salon swój zaczęłam wypełniać naturalnym drewnem, to nastała pora na
taki świecznik - koniecznie w rytmie "zrób to sam" :-)
Trudno
nie będzie. Deski zostały jeszcze z projektu tła pod zegar TU, więc
materiał był. Wnętrzności świecznika - wszystko to co nada się na
świąteczny wystrój leży i czeka aż najdzie mnie wena.
Nawet
foremki do keksu miałam w domu, ale pytanie po co? A no po to, żeby
nasączona gąbka florystyczna, umieszczona w środku, nie zalała nam
stołu.
![]() |
![]() |
Po
kolei. Chciałam mieć długi świecznik, więc użyłam dwóch foremek.
Foremki są wąskie i na tyle zgrabne, że nie będą zajmowały za dużo
miejsca na świątecznym stole. Wchodziły w grę jeszcze skrzynki
balkonowe, ale to już jest spory gabaryt. Keksówki mają pełne dno, więc
swobodnie mogłam umieścić w nich gąbki, nasączyć je wodą, umieścić żywe
dodatki.
A
z drewna zrobiłam jedynie ramkę. Nie skrzynkę z dnem - bo takowe nie
było mi potrzebne. Potrzebowałam osłonić konstrukcje foremkową więc
jedynie cztery ścianki były niezbędne.
Drewno,
bejca szara, trochę drapania/tłuczenia/zgniatania drewna, papier
ścierny, kolejna warstwa szarej bejcy, papier ścierny, biała bejca i
wosk. Ścianki mojej osłonki skleiłam ze sobą mocnym klejem do drewna.
Dobę stało pod obciążeniem, ważne, żeby kształt nam się nie zwichrował,
żeby zachować idealny prostopadłościan. Deski są dosyć cienkie, więc
wkręty nie wchodziły w grę. Poza tym w tym projekcie chciałam mieć na
widoku jedynie drewno, bez widocznych łączeń.
![]() |
![]() |
Całość
została zbudowana na wymiar dwóch sztuk keksówek, więc wystarczyło
obudowę nałożyć na konstrukcję świąteczną i mam gotowy świecznik.
Miejsca gdzie srebrny odcień foremek będzie przebijał na zewnątrz można
okryć mchem i dodatkami.
Świec jeszcze nie odpalałam - przecież jeszcze ponad dwa tygodnie do świąt...
![]() |
![]() |
![]() |
Czasowo w tym roku nie wyrobiłam się z postem na kalendarz adwentowy, ale był robiony w domu. Lenka bardzo pomagała mi, kiedy akurat przez jeden dzień siedziała w domu. Konstrukcja z siatki budowlanej - wiecie, tej od półki TU. 24 kartoniki w kształcie ostrosłupa czworokątnego, robiłyśmy samodzielnie wycinając z bloku technicznego, tło pod cyferki ze starej gazety, poszły w ruch pieczątki. Każdy pakuneczek ze słodką niespodzianką wylądował na czarnej siatce, przypięty drewnianą klamerką. Codziennie ubywa :-)
![]() |
Kaktusy poniżej kalendarza są od Kasi z bloga Ilobahie.
Jak Wam się podoba całość?
Wyniki zabawy, w której do wygrania były dwa zestawy świeczników mozaikowych od Dekomozaik.pl:
Zestaw pomarańczowy pojedzie do @Rudej, a zestaw brązowy do @Justyny Wiśniewskiej.
Gratuluję i proszę o kontakt na maila info@babamadom.pl w celu podania adresu do wysyłki.
Wyniki zabawy, w której do wygrania były dwa zestawy świeczników mozaikowych od Dekomozaik.pl:
Zestaw pomarańczowy pojedzie do @Rudej, a zestaw brązowy do @Justyny Wiśniewskiej.
Gratuluję i proszę o kontakt na maila info@babamadom.pl w celu podania adresu do wysyłki.
Jak zwykle fajnie wyszło ;) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńbardzo mi się podoba, wyszło pięknie i bardzo nastrojowo, nawet za dużo pracy z tym nie było
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie było, i takie prace są najfajniejsze :-)
UsuńNo muszę powiedzieć że robi wrażenie. Chociaż chyba gdyby miał dno łatwiej byłoby go przestawiać
OdpowiedzUsuńW przestawianiu by pomogło, ale... już dziś mam na ramkę plan na czas po świętach ;-)
UsuńA no tak. Mogłam się tego spodziewać ;)
UsuńI to jest to!!! Myślałam i ja nad stroikiem ale nie przepadam za okrągłym na stół. I tu baba taki rewelacyjny pomysł podrzuca :)
OdpowiedzUsuńI kształty mogą być różne - na ile drewno nam pozwoli :-)
UsuńFiu, fiu, elegancja Francja! <3
OdpowiedzUsuńKasiu, na złoto/srebrno by było z wielkiego świata. A tak to wyszło sielsko :-)
UsuńA ja chciałam złożyć najszczersze życzenia z okazji Mikołaja, (święto niby dla dzieci, ale czasem można pofantazjować :) ) dużo prezentów, miłości i powodzenia w bloggerowaniu ;) Całuski od Pastelowego domku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Ogromne uściski! :-*
UsuńSupcio i rewelka :)
OdpowiedzUsuńM.
Rączka jaśniejsza- lepiej! No i nie wiem czemu, ten świecznik- choć nie lubię, nie czuję świątecznych dekoracji, ten dosłownie jest do schrupania! Zdjęcia, jak zwykle boskie. Skąd ta ostrość? Ekspozycja i sharp? Bjutiful!
OdpowiedzUsuńPaula, a żebym to ja wiedziała jak to wyszło ;-) Coś przesunę, coś dosunę i wyjdzie. Nie siedzę tak głęboko w obróbce, żeby znać się na tym co i jak się zwie.
UsuńNa pewno zakup świateł był dobrą inwestycją i ostatnio zmieniłam aparat. Dziękuję za miłe słowa :-) :-*
Ale się cieszę!!! Super!!! Świeczniki idą do mnie :D Bardzo dziękuję :) I już nie mogę się ich doczekać :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluje, adres dostałam :-)
Usuńbrawo
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-*
Usuńświetne te świeczniki...bardzo pomysłowe rozwiązanie
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
UsuńSuper wyszło Dorotko! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, o taki mi dokładnie chodziło :-)
UsuńPięknie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki! :-) :-*
UsuńŚwiecznik wyszedł rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :-)
Usuń