W tym tygodniu definitywnie żegnam się ze starymi śmieciami. Nie będzie odwiedzin, wycieczek za miasto i urządzania.
Sprzedajemy stare mieszkanie.
Takie czasy, frank daje się we znaki od dawna, więc przyszła już pora.
Nasze mieszkanie jakie chciałabym Wam pokazać, wynajmowaliśmy najemcy przez dwa lata i poniższe zdjęcia robione były w maju 2013 roku, specjalnie do ogłoszeń o wynajem. Remont robiliśmy w 2012 i taki właśnie styl panował w "tamtych czasach" :-) I tak pokazuję tylko część mieszkania - patrząc teraz na resztę stwierdzam, że zbyt duży chaos panował w pokojach ;-)
Mając na względzie to co opisałam w ostatnim poście TU o zmianach wystroju obecnego salonu, cofając się jeszcze do stanu salonu w obecnym domu jeszcze sprzed roku TU, to widać jak na dłoni zmianę stylu i gustu Baby :)
![]() |
![]() |
Widzieliście sofy, stół z krzesłami, nawet lampę? Przyjechało wszystko do nowego domu.
Ciekawi Was jak wyglądają Wasze stare mieszkania, które poszły gdzieś do ludzi?
"Ciekawi Was jak wyglądają Wasze stare mieszkania, które poszły gdzieś do ludzi?" - ciekwai, ciekawi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest różnica :) Ale jak dla mnie to mieszkanie wygląda i tak ładnie i przytulnie.
OdpowiedzUsuńJa często zastanawiam się jak żyją ludzie... Jak wyglądają ich domy :) Lubię patrzeć jak ktoś się urządził :)
OdpowiedzUsuńMieszkanie wygląda bardzo ładnie, sama chciałabym takie wynajmować ;)
OdpowiedzUsuńOj, mnie bardzo ciekawi, jak mieszkają inni ludzie. Od małego lubiłam zaglądać innym w okna, szczególnie w okresie jesienno-zimowym :-) Szczęśliwie udało mi się połączyć przyjemne z pożytecznym - teraz chodzę po domach obcych mi ludzi i jeszcze mi za to płacą (nie, nie jestem listonoszem ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne mieszkanie. I bardzo ciekawi mnie jak wyglądają domy innych ludzi:-) Inspiracje są wszędzie:-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak - a wszystko teraz jest w internetach, więc posiedzieć trochę na blogach i mamy przekrój stylistyki :-)
UsuńSuper mieszkanie, aż żal się wyprowadzać ;)
OdpowiedzUsuńAle większe czekało na nas :-)
Usuńpewien etap się kończy ale inny się zaczyna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja uwielbiam takie zmiany - już bym kolejny dom obrabiała ;-)
Usuńświetne mieszkanie. Cudowne schody:-)
OdpowiedzUsuńSchody to był hit, ale po kilku latach żałowaliśmy, że nie zrobiliśmy ich z małego pokoju, tak aby zwolnić środek antresoli z niewygodnej klatki schodowej :-)
UsuńMa swój urok. Ach te zmiany,dopiero co sama o nich pisałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrok był, ale stylistyka już inna po kilku latach :-)
UsuńOj mnie też ciekawi, w naszym starym mieszka koleś ze świnią, tak, tak prawdziwą dużą świnią, która waży teraz, jakieś 50 kg;( No cóż serce mi się kraja;) Twoje przestronne:)
OdpowiedzUsuńToś mnie zaskoczyła tą świnią! :-)
UsuńPrzestronne to jest teraz - tam już miejsca brakowało :-)
I Twój stary i Twój nowy gust są dla mnie extra :) Zapraszam Ciebie do mnie na pierwszą moją rozdawajkę urodzinową:) http://niezchin.blogspot.com/2016/01/zapraszam-na-urodzinowe-giveaway.html
OdpowiedzUsuńWpadnę, popatrzę :-)
UsuńUwielbiam oglądać wnętrza i podobnie jak Happy Place uwielbiałam zaglądać ludziom w okna hi, hi....
OdpowiedzUsuńAle sąsiadów masz daleko?? :-)
UsuńZawsze marzyłam, żeby mieć dwupoziomowe mieszkanie - jak przychodzą goście to wystarczy posprzątać tylko dół! Bardzo ładne wnętrze.
OdpowiedzUsuńKupując tamto mieszkanie to właśnie nas przekonało - dodatkowy poziom na sypialnie/magazyn/schowki ;-)
Usuń