Chyba w tym roku to co na stół, chociaż śniadanie wielkanocne jemy u siostry, przygotuję w ostatniej chwili. Malowanie salonu skończone, ale farba została więc robię rozeznanie, gdzie jeszcze przydałoby się coś przemalować - gdzie większe ślady na ścianach są ;-)
W zeszłym tygodniu szykowałam stroiki na kiermasz wielkanocny i poniżej możecie zerknąć co w tym roku królowało. Koloru neonowego nie zaznacie :p
Natura i tylko natura.
Były wydmuszki z bielutkich jajek, były piórka, mech, gałązki brzozowe, talarki drewna i jutowy sznurek.
Bazą w obu stroikach było jajo ze sznurka jutowego, zrobionego na balonie przy udziale rozwodnionego kleju. W większym stroiku, wewnątrz konstrukcji wylądował mech, gałązki, piórka i trzy wydmuszki. Delikatnie wszystko zostało stopniowo poprzyklejane klejem na gorąco, aby przy przenoszeniu nie pogubić elementów stroika.
W mniejszej wersji całość trzyma się również na klej, na brzozowym talarku. Zamieniłam jedynie prawdziwe jajka, na te mniejsze styropianowe przepiórcze, aby zachować proporcje.
Do domu na parapet, na szybko przygotowałam w słoiku po miodzie mini stroik z gałązek brzozowych, rudych piórek i jednego jajka. Bardzo fajnie prezentuje się w zestawieniu z zielenią roślin.
Oczywiście w planach jest i wieniec na drzwi, pewnie coś na stół. Ale pomalutku - nie wszystko na raz :-)
Mimo, iż u mnie tylko kolorowe neony :D hihihi Twoje naturalne ozdoby cieszą moje oko i nastrajają świątecznie z mocą pastelowego różu i seledynowej mięty ;)
OdpowiedzUsuńFajnego dnia!
Dominika
A czyli mają tęczową moc :-)
UsuńCzekalam na Twoja propozycje, mimo ze nie do konca.przepadam za tymi swietami to takie.proste, naturalne.formy dekoracji.zawsze bede podziwiac :-) poza tym droga Babo.wszystko.co.wychodzi.spod.Twojej reki jest swietne co tu duzo mowic :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marta! Bardzo mi miło tworzyć coś co się podoba :-*
UsuńI właśnie taką prostotę i naturalność uwielbiam! Bardzo mi się podobają Twoje propozycje! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) :-*
UsuńProstota i naturalność - uwielbiam takie dekoracje, pięknie i lekko, a gniazdko z jajkiem w słoiku mnie zachwyciło :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tylko dokończymy kolejny miodek to zrobi się następne gniazdko ;-)
UsuńPiękne, a piórka rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piórek mam wielki zapas - kilka postów z ich udziałem powstało - głównie do sypialni :-)
Usuńta kompozycja w słoiku jest tak piękna, że zaraz skopiuję ją do siebie do domu!!!!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :-)
UsuńPrzepiórcze jajuszka rządzą w tym roku! :D
OdpowiedzUsuńMają urok :-)
Usuń/refreszing/
OdpowiedzUsuńNo w Baby stylu! Babo, czy coś Ci komputer nie odbiera z jakości zdjęć? Mam wrażenie, że jakby się rozpikselowały :(
Chyba, że na oczy mi padło. Tak czy siak- piórka w kropki!
Ale te piórka mają kropki - takie są ;-P
UsuńJa na dwóch kompach i komórce nie widzę pikseli
Ladne
OdpowiedzUsuńPiękne to jajo jutowe - też takie spróbuję zrobić ;) Ale napisz, Babo, czy ten balonik to łatwo potem usunąć, bo jakoś wygląda mi to na skomplikowany proceder...
OdpowiedzUsuńSerdeczności i Świąt Wesołych, Małgosia
Rób, rób bo to nie jest skomplikowane :-)
UsuńBalon najlepiej posmarować przed nawinięciem sznurka zwykłym olejem - troszkę to utrudni nawijanie bo będzie się sznurek ślizgał, ale zdecydowanie łatwiej później wyjąć balon ze środka po uprzednim przebiciu go.
Piękne to jajo! gdyby nie to że Wielkanoc już za kilka dni a ja mam mnóstwo pracy to pobiegłabym do sklepu po potrzebne rzeczy i również bym sobie takie zrobiła ;) Ale nie ma to jak inspiracja na za rok :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam również do mnie:
www.homemade-stories.blogspot.be
Jeszcze byś zdążyła :-) Ale na brak czasu im bliżej świąt każdy będzie chorował :p
Usuńjakiego kleju pani użyła do zrobienia jutowej kulki?
OdpowiedzUsuńNajlepszy jest vikol rozwodniony, może być też magic rozcieńczony wodą - ważne, żeby był to klej, który po zaschnięciu będzie przezroczysty
UsuńTo jajko ze sznurka jest super :-) Ostatnio też mam ochotę na naturalne dekoracje. Piórka w kropki mnie urzekły :-)) Pozdrawiam i Wesołych Świąt :-)
OdpowiedzUsuń~Weronika
Jajko jak wielki cottonek ;P
UsuńDziękuję za życzenia i wzajemnie radosnych Świąt! :)
te piórka są piękne! jak zawsze inspirujesz ... no i te zdjęcia, pełna profeska jak w magazynie:)
OdpowiedzUsuńA cholerka, żaden magazyn nie wziął sobie ;-) :p
UsuńDzięki Małgosiu! Chyba widzimy się w Poznaniu? :-*