Projektów do pokoju Roberta była cała masa. Szykując materiał zdjęciowy po ostatniej wizycie w Poznaniu, nie jestem w stanie upchnąć Wam wszystkich interesujących relacji w jednym poście, zatem będę Was katować dwoma! ;)
![]() |
Obecnie pokażę co jeszcze było do przygotowania w pokoju przed ostatecznym ustawieniem mebli, a co oczywiście jest warte dłuższego zatrzymania się i omówienia szczegółów danego projektu.
To w jakim stanie zostawiłam pokój po pierwszej mojej wizycie w Poznaniu możecie przypomnieć sobie TUTAJ. Podczas tamtych dwóch dni pracy prężnie pomagała mi Ilona, a tym razem Piotr miał swój ogromny wkład w powstawanie tego magicznego miejsca :)
Szczęście w nieszczęściu, podczas prac nad tą metamorfozą, moja Lena będąc wówczas zaledwie 80 km ode mnie, złamała sobie rękę na obozie. Połowę drugiego dnia miałam wyjętą z prac, ale tu Piotr bardzo sprawnie uporał się ze starym łóżkiem, jakie szykowaliśmy dla Kostka.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Ten stary mebel wymagał sporo pracy i pewnie jego renowacja wyglądałaby zupełnie inaczej gdybyśmy chcieli zostawić je w naturalnym drewnie. Ilonie bardzo spodobała się farba Śnieżki - odcień szary A505, którą jest pomalowana jedna z małych skrzynek na zabawki TUTAJ. To tą farbą właśnie zostało pomalowane łóżko. Było sporo ubytków w starym drewnie. Jak również uszkodzeń mechanicznych jakich nabawił się mebel przez swoje stuletnie życie i takich też od szkodników, które je kiedyś zaatakowały. Wszystkie braki uzupełniliśmy szpachlą do drewna Vidaron – dąb H09. Tam gdzie odszedł fornir trzeba było go podkleić klejem do drewna i także uzupełnić szpachlą. Przed malowaniem wszystko dokładnie zostało zeszlifowane, odpylone i umyte. Trzeba było jeszcze dorobić konstrukcję z kantówek, która podtrzyma współczesne dno pod materac.
Deski wystarczyło przykręcić wkrętami do boków łóżka, dołożyliśmy jeszcze dodatkowe kątowniki dla wzmocnienia narożników mebla i konstrukcja gotowa. Szarość pomimo jasnego odcienia jest bardzo fajnie napigmentowana i praktycznie jedna warstwa spokojnie przykryje odcień drewna.
![]() |
![]() |
Co dalej? Chcieliśmy wyróżnić wyjątkową ciekawość Kostka do książeczek i w jednym kącie pokoju zaaranżować strefę czytelnika. Zaczęłam od wymalowania farbą tablicową Magnat kształtu domku na jednej ze ścian. Jeśli tylko wyznaczymy miejsce dla dziecka, gdzie może dobrowolnie się wyszaleć malunkami na ścianie - właśnie dzięki takiej tablicy, to mamy szansę na uratowanie reszty ścian przed nagłą zmianą koloru! ;) Ale jak tylko miałam okazję poznać Kostka i posłuchać o nim od rodziców to myślę, że jemu to nie grozi. Ale jest jeszcze siostra Basia! ;))))
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Na przyległej ścianie do tablicowego domku zawisła biblioteka. Tę aranżację pokażę w następnym poście - w FINALE!
Półkę na książki skręciłam w domu. Instrukcję znajdziecie na blogu TUTAJ - moja Lena ma taką samą u siebie, ale dużo mniejszą. Tu mamy do czynienia z większym pokojem, więcej ścian do dyspozycji, a i księgozbiór spory jak na czterolatka. Zatem mebel powstał konkretny! Surowa półka podróżowała ze mną do Poznania, a na miejscu malowałam ją bejcą - orzech włoski Vidaron oraz zabezpieczającym bezbarwnym lakierem akrylowym również Vidaron.
![]() |
![]() |
Piotr szalał ze sprzętem, aby wywiercić otwory na kołki, ale o patencie z kieszonką zbierającą pył z wiertła nie słyszał ;p Polecam!
![]() |
Biurko! Czekało zagruntowane na kolejną warstwę farby. I nie dziwi chyba nikogo, że padło na zieleń RAL6002 :-)
To inny rodzaj farby i potrzebne były dwie warstwy, aby uzyskać ten piękny głęboki odcień szkolnej zieleni! ;)
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Jeszcze kosmetyczne rzeczy jak wieszanie lamp od Cable Power. Przy łóżku nie było miejsca na podłączenie bocznego światła - kinkietu, więc taką konstrukcję stworzyliśmy sami. Ze wspornika oraz lampy złożonej z jednej żarówki i długiego kabla zakończonego wtyczką. Kolor przewodni - czerń i żółć :) Jeszcze pojawi się w tym pokoju! :)
![]() |
![]() |
![]() |
Potem zostały już telekonferencje z Iloną na Facebooku - gdzie i co i jak ustawić, pozbierać dodatki, ulubione zabawki Kostka i można zapraszać gospodarza pokoju do swojego królestwa!
![]() |
Ale to już w kolejnym poście, bo zdjęć wykończonego pomieszczenia mam sporo i jest co oglądać! :-) Odwiedźcie mnie jeszcze raz, a zobaczycie efekt skończonej pierwszej metamorfozy w kampanii #babajedzie
Wykorzystane produkty podczas prowadzonych powyższych prac:
- Szpachla do drewna Vidaron – dąb H09
- Supermal emalia akrylowa do drewna i metalu firmy Śnieżka – odcienie szary A505,
- Bejca do drewna orzech włoski Vidaron
- Bezbarwny lakier akrylowy Vidaron
- Supermal emalia olejno-ftalowa do drewna i metalu – odcień zielony RAL6002
- Farba tablicowa Magnat
- Bezbarwny lakier akrylowy Vidaron
- Supermal emalia olejno-ftalowa do drewna i metalu – odcień zielony RAL6002
- Farba tablicowa Magnat
Jestem wszędzie - tu na blogu, na Facebooku Baby, na Instagramie Baby
i oczywiście na Instastories! Wpadajcie do Baby! Bądźcie na bieżąco!☺
i oczywiście na Instastories! Wpadajcie do Baby! Bądźcie na bieżąco!☺
![]() |
#babajedzie #kampaniababy
Zapowiada się wspaniały pokój! Bardzo dużo pracy wkładacie w przygotowanie królestwa dla Kostka! Pozdrawiam i podziwiam. Beata
OdpowiedzUsuńJuż za momencik będzie :-)
UsuńNie mogę się doczekać finału! :D
OdpowiedzUsuńJa efekty już znam ;) Wam za chwilę pokażę! :)))
UsuńAch, czekam na finał i na to jak wyglądać będzie gotowe wnętrze :) Wspaniale że współcześnie istnieje tyle możliwości pozwalających na stworzenie wyjątkowego wnętrza w domu czy mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńRównież z niecierpliwością czekam na końcowy efekt:) Póki co zapowiada się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńCzekam na koniec:0
OdpowiedzUsuńJeszcze chwila! :-)
Usuńale demolka :D ciekawa jestem efektu :) najbardziej zaintrygował mnie ten zielony stoliczek, czy to jest biurko?
OdpowiedzUsuńTak, to jest biurko szkolne, z jednej z wiejskich szkółek, które ostatnie lata przeleżało na plebani ;)
Usuń