Wskakujemy na realizację u Ani z bloga Czosnek w pomidorach i pokażę Wam dziś jaką fantastyczną konstrukcję postawiłam specjalnie dedykowaną pod hamak.
Pleciony hamak, zaznaczam, że ręcznie pleciony (!!!) przez rdzennych Majów, jest tak misternym rękodziełem, że każdy kto go dotykał miał wrażenie, że nic specjalnego to dzieło nie utrzyma. A tu proszę mi wierzyć, kto zasiądzie i zalegnie na dobre w nim nie ma bata, że tak łatwo nie opuszcza tego miejsca ;)
Stelaż pod hamak zbudowałam z Mężem Ani z resztek drewna, które zostało z budowy pergoli - TU zobaczcie jaka wielka zabudowa powstała na tarasie. Także to co wcześniej pisałam o kosztach materiału ze składu drewna, tylko potwierdza fakt, że za śmieszne pieniądze udało się postawić takie wielkie konstrukcje!!!
Inspiracje przyszły z sieci, a to z racji rozpiętości zalecanego stelaża. Na stronie www.hamak.sklep.pl jest specjalna grafika przedstawiająca sposób montażu hamaka na stelażu i podano dokładne wymiary, których należało się trzymać, aby wypoczynek w hamaku był relaksem.
Tak więc najważniejsza była rozpiętość ramion stelaża i wysokość mocowania haków.
Tak jak i pergolę, stelaż również dostał odcień wenge afrykańskie od Vidaron.
Mało tego. Z wielkiej puszki 10 litrów, oprócz pergoli, pomalowałam ten stelaż, odświeżyliśmy dziecięcy plac zabaw na ogrodzie oraz mały, drewniany stolik kawowy ;)
Sporo jak na 10 litrów! :-)
Jak możecie zobaczyć na zdjęciach całość prezentuje się... nieźle! I bardzo wzniośle! :-)
Ważny jest układ słupów, sposoby podparcia i łączenia elementów dzięki którym konstrukcja stoi solidnie. Instrukcji w internecie można znaleźć sporo.
Taras Ani jest pokryty wielkimi, bardzo oryginalnymi płytami kamiennymi. Chciałam, żeby w strefach wypoczynkowych, czyli właśnie przy hamaku lub, jak w finale zobaczycie, przy leżakach, pojawiły się maty dedykowane właśnie tarasom. Takie zewnętrzne dywany znaleźliśmy w Komforcie. Odporne na warunki atmosferyczne, w delikatnym odcieniu pasującym do płyt tarasowych, do powstałych zabudów oraz bryły budynku. Taka trochę nowoczesna wersja sztucznej trawy ;) O niebo lepsza! :-)
Mielibyście ochotę na takie szaleństwo? Hamak w ogrodzie, a może na tarasie?
Jeszcze trwa promocja na hamaki i siedziska prosto od Wspólnot Indian Majów. Swoim zakupem możecie wesprzeć tych wyjątkowych ludzi!
Baner oczywiście od Gosi :-)
Dorota, super hamak! :-) uwielbiam hamaki i wszelkiego rodzaju huśtawki.. od dziecka marzyłam o własnej wiklinowej huśtawce na stelażu lub zawieszonej pod sufitem.. Jak tylko powstanie cały taras, przypomnę sobie o Tobie i o tym poście DIY! :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Weronika